Wstępniak
Reportażystka to nie jest portal njusowy, ale bazuje na faktach i źródłach. Reportażystka obserwuje świat i Polskę. Województwo podlaskie i Białystok – bo tutaj ma najbliżej.
Reportażystka jest z 2017 roku. Pierwotny kształt pisma bazuje na starych gazetach. Tych ze szpaltami i zdjęciami robionymi na kliszę. Reportażystka lubi takie reportaże, jak te, które czyta w papierowych archiwach czytelni czasopism. Do fotoreportaży rejestruje obrazy wyłącznie aparatami analogowymi. Na poważnie chce rozmawiać z nieznanymi, mniej nieznanymi, a czasami z tymi powszechnie znanymi. W felietonach kole, jak potrafi i na ile może sobie pozwolić.
Reportażystka śmieje się też z codziennych absurdów, które docierają do redakcyjnego oka i ucha. Wyłapuje kuriozalne złote myśli osób najbardziej znanych. Chwyta przekazy dnia, gorące wiadomości i zatrważające wyznania. Zbiera spektakularne gafy i antynoblowskie odkrycia intelektualne. Wyszukuje bezcenne osobliwości i wstydliwe faux pasy. Tworzy własną kolekcję cudacznych wydarzeń z wycinków rzeczywistości i milionów rubryk różnych gazet, telewizji, kanałów radiowych i portali internetowych.
Reportażystka szuka staroświeckiej satyry. Patrzy złośliwym okiem, z wnikliwym przekąsem. Lubi przekorę i cięty dowcip. Po godzinach wchodzi w lokalny półświatek i pisze reportażowo-historyczny kryminał.

